sobota, 28 grudnia 2013

595. Z wizytą u domorosłego cukiernika


Na przekór wszystkim w tym roku nie pierniczyłam!  Nie myślcie jednak, że obijałam się, otóż nie! Zapach cynamonu, kardamonu, imbiru i anyżu to zapach Bożego Narodzenia więc być musi, w kuchni , w pokoju, unoszący się w powietrzu. Po prostu u mnie w zupełnie innym wydaniu.... Zainspirowana piernikowymi domkami stworzyłam swoje....


Strach się przyznać ale popadłam  w ciasteczkowe uzależnienie po wypróbowaniu Pebernødder z przepisu podanego przez Beę. Nie ostrzegła jedanak w nim, że mogą działać uzależniająco, jak leżace na wyciągnięcie ręki w salaterce orzeszki bądź krakersiki. Pierwsza próba zakończyła się zjedzeniem ciasteczek, które powstały z połowy porcjji w ciągu 2 dni. Ale wiedziałam, że właśnie te będą idealne zamiast pierniczków.


 Upiekłam je jeszcze raz, tym razem z całej porcji  i zapakowałam tak, aby same w sobie były prezentem.



Czyż nie wyglądają profesjonalnie? Jak z prawdziwej cukierenki. Dołożyłam do nich etykiety, aby było wiadomo co to jest. Oczywiście niektórzy się nabrali, że to kupne a jeszcze inni, że w środku są pierniczki.


Ale najlepszy w tym wszystkim był tag z UHKGallery i ostrawy posmak na języku po zjedzeniu każdego ciasteczka. Polecam tym, którzy jeszcze  ich nie znają.

A domki zgłaszam do Artimeno



piątek, 27 grudnia 2013

594. Gwiazdka dla gwiazdki

Nie sądziłam, że szara tuniczka będzię takim strzałem w 10! To doprowadziło do tego, że musiałam zacząć szybko myśleć o zastępstwie. Bo ileż dni można w niej non-stop chodzić i czasami trzeba ją też wyprać. A, że jest śliczna, miła, ciepła i niepowtarzalna to nie mogłam zamienić jej na byle co...


Dlatego też musiałam sięgnąć głębiej , i trochę wyżej, żeby zadowolić wybredny wzrok naszego dziecia. I tym razem też postawiłam po pierwsze na prostotę, a po drugie na ciepłotę, wszak mamy zimę. 


Tym, też sposobem, powstała mięsista tuniczka na ewidentnej stójce, w formie identycznej do wcześniejszej, bo co tu dużo mówić nosi się wprost R-E-W-E-L-A-C-Y-J-N-I-E. Oczywiście dawcą dzianiny był damski golf. Wybaczcie, że nie mam jego zdjęcia ale po prostu zapomniałam. Metkę niestety któś mu wyciął więc nawet nie wiem jakiego był producenta, wiem tylko, że to akryl  + lycra. Super się naddaje więc pewnie i na przyszły rok się nada.


A złotą gwiazdkę oczywiście wyszydłowałam sama. Tak w ramach złotej akcji Kwiatu Dolnośląskiego. Początkowo myślałam, że ona bardziej taka śnieżynkowa, ale jak tylko dziecię zobaczyło wzór od razu rozpoznało gwiazdkę, więc tak też zostanie.  Wszak na wzorze też pisali, że to niby gwiazdka, więc co ja się będe z autorem kłócić.  Zgłaszam ją  również do Szuflady

Święta , święta i niestety już po świętach. Nie udało mi się nawet Wam życzeń złożyć, dzień Wigilii okazał się dniem na "Wariackich papierach" i na walizkach.  Święta w tym roku zdecydowaliśmy spędzić na rozjazdach między rodzinami. A tym samym trzeba było się ogarnąć i spakować, co okazało się nielada wyzwaniem, dobrze, że mamy duuuże auto.  Mam więc nadzieję, że spędziliście ten świąteczny czas w magicznej domowej atmosferze.






poniedziałek, 23 grudnia 2013

593. Niech niebo zaśpiewa Aniołami

W wirze świątecznych przygotowań czas był w końcu przystroić choinkę, miały być szydełkowe bombki jednak skończyło się tym razem tylko na planach. Ale to nic, do przyszłych świąt może zdążę. Jendak trzeba było na choince cosik zawiesić , a że w tym roku NIE PIERNICZĘ, to i ciasteczek brak. Nie myślcie jednak że mamy łysawe i gołe drzewko, otóż nie. Poprosiłam o pomoc Anielske chóry


 i zgodziły się zasiąść na czas świąteczny na jej  gałązkach.


15 Aniołków, każdy inny, z innym grymasem, fryzurą, w ciut podobnych strojach ale każdy z cudownym zapasem dobroci i szczęścia.  Pierwszy raz bawiłam się masą solną i jestem zachwycona.  Bo jak możecie dojrzeć mają właśnie solne główki. Aniołki powstały w ramach wyzwania na ikropce według lini bingo :

 ANIOŁEK - KORONKA - KWIATEK


Jak można dojrzeć prócz aniołków mamy równż serduszka solne, wykonane przez naszą latorośl moim najnowszym, wyczekanym i wyszukanym,  wykrawaczem do ciasteczek. W końcu go mam!!!


 No i u mnie zrobiło się świątecznie, a teraz biorę się za kilka rzeczy, które jeszcze na mnie czekają przed jutrem.  Pozdrawiam Was serdecznie w wirze przygotowań.

niedziela, 22 grudnia 2013

592. Zawekowani



To chyba już będzie u nas tradycja, że bałwanki muszą być i już. Te zostały zamknięte w słoiku aby doczekały aż wskoczą w prezenty.


W zeszłym roku mój brat wyczaił je na blogu jednak o dziwo w paczce ich nie było, co oznajmił głośnym niezadowoleniem. Wobec powyższego mówię teraz ja głośno, że będą moim znakiem rozpoznawczym i póki sił mi starczy będą co roku.


Jak zapowiedziałam tak też zrobiłam, elegancko ubrałam i do paczek wysłałam.

sobota, 21 grudnia 2013

591. Śnieg białych piór


Oszaleli anieli, cali w bieli od chmur.
Gdy na ziemię spłynęli, niby śnieg białych piór...


Ostatnie w tym sezonie karteczki świąteczne


zgłaszam je  do Janet
 

Życzenia napisane i wysłane, bo czas najwyższy, a ja mogę zająć się czymś innym.  Ale jak to mawia moja ciocia " nie bójta sie ja tu zara wracam".


piątek, 20 grudnia 2013

590. Pudełeczko w kwadracie



Napatrzyłam sie u Sikorki na pudełeczka bez rozcinania i postanowiłam w końcu sama takiego spróbować


Powiem szczerze, że to jest bardzo ciekawa alternatywa 



środa, 18 grudnia 2013

589. Na przekór ulotnym chwilom


Szybka karteczka inspirowana zdjęciem ze Skrapowego Pasu Startowego


Jak widać pobawiłam się embossingiem na ciepło z użyciem złotego proszku z artimeno oraz mikrokulek. Tak w ramach zupełnie nieświątecznych i niezimowych klimatów. Zgłaszam ją również do 123ScrapujTy oraz Everybody-art-challenge

http://scrapowypasstartowy.blogspot.com/2013/12/jak-z-obrazka.html


wtorek, 17 grudnia 2013

588. Blady błękit



Pudełeczko na Chrzest Święty dla  kolejngo małego przystojniaczka


Oczywiście pudełeczko posiada znane już kieszonki na pieniążki


A teraz biegnę do dalszej pracy, bo oczywiście święta tuż tuż...


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
... jestem okamgnieniem radosnym wspomnieniem

jestem tu na chwilę Twoim ciepłem się posilę

zatrzepotam skrzydłami

i odlecę razem z aniołami ...